Strona startowa
Fargo.S01E04.720p.HDTV.450MB.ShAaNiG.com, Fargo S01 720p HDTV Fargo sezon 1 PL HD
Fargo.S01E03.720p.HDTV.400MB.ShAaNiG.com(2), Fargo S01 720p HDTV Fargo sezon 1 PL HD
Fargo.S01E04.720p.HDTV.450MB.ShAaNiG.com(1), Fargo S01 720p HDTV Fargo sezon 1 PL HD
Fargo.S01E08.720p.HDTV.450MB.ShAaNiG.com(2), Fargo S01 720p HDTV Fargo sezon 1 PL HD
Fargo.S01E03.720p.HDTV.400MB.ShAaNiG.com, Fargo S01 720p HDTV Fargo sezon 1 PL HD
Fargo.S01E08.720p.HDTV.450MB.ShAaNiG.com(1), Fargo S01 720p HDTV Fargo sezon 1 PL HD
Fargo.S01E01.720p.HDTV.550MB.ShAaNiG.com(1), Fargo S01 720p HDTV Fargo sezon 1 PL HD
Fargo.S01E02.720p.HDTV.450MB.ShAaNiG.com, Fargo S01 720p HDTV Fargo sezon 1 PL HD
Fargo.S01E04.720p.HDTV.450MB.ShAaNiG.com(2), Fargo S01 720p HDTV Fargo sezon 1 PL HD
Fargo.S01E05.720p.HDTV.450MB.ShAaNiG.com(1), Fargo S01 720p HDTV Fargo sezon 1 PL HD
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • plytydrogowe.keep.pl

  • Full Metal Panic Fumoffu 03.DVD(H264.AAC)[KAA][8E72A0E0], Anime, Full Metal Panic!, Full Metal Panic! Fumoffu, ...

    [ Pobierz całość w formacie PDF ]
    0:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.0:00:06:FULL METAL PANIC?|FUMOFFU0:00:11:Uczucie potrafi by� okrutne od czasu do czasu...0:00:21:wi�c bardziej poszukuj�c tego,|bardziej tracisz odpowied�0:00:31:Je�eli po deszczu mo�esz zobaczy� w mie�cie t�cz�...0:00:39:zacznij i��; co� si� zaczyna0:00:49:Bo jeste� tutaj, a tam jest jutro,...0:00:53:a ja nie mog� �y� samotnie0:00:58:Wi�c, to uczucie, gdy jeste� blisko mnie...|To musi by� mi�o��0:01:08:Znasz ilo�� �ez, kt�re wyla�em i b�l, kt�ry przeszed�em0:01:15:Wi�c, niech odszukam wyra�ny sens|w twoich przejrzystych oczach0:01:26:Poniewa� chc� odnale�� u�miech0:01:43:Co za przeurocza os�bka.0:01:45:Jest elegancka, wolna i swobodna.0:01:46:Pe�na wdzi�ku i delikatna.0:01:47:I �wieci ja�niej ni� s�o�ce.0:01:51:Chc� si� z ni� spotka�.0:01:52:Spotka� si� i porozmawia�.0:01:53:Z kt�r�?0:01:56:Z ni�, Washio.0:01:59:Ale, Masatami-sama...0:02:00:Nie s�ysza�e�?0:02:02:Powiedzia�em, �e chc� spotka� j�.0:02:05:Panie.0:02:08:Ona jest...0:02:10:jak pi�kna, nieskalana, srebrna ryba, ukazuj�ca|si� przede mn�. Sprawia, �e moje serce ko�acze.0:02:22:Co za upa�.0:02:27:STALOWE LETNIE Z�UDZENIE0:02:34:*Ksi���*|Machiavelli'ego0:02:41:Rety, kazali mi kupi� te...0:02:45:A teraz gdzie pole�li?0:02:47:Kana-chan!0:02:49:Sp�ni�a� si�! Jak daleko posz�a� na zakupy?0:02:51:Byli�my ju� pop�ywa�.0:02:54:Nie jeste� zbyt beztroska?0:02:56:Tak! Arbuzy! Arbuzy!0:02:58:Hej! Zostawi�a� nasze rzeczy bez opieki.|Tam, s� te� portfele.0:03:03:Nie ma potrzeby si� przejmowa�.|- Co?0:03:05:W porz�dku! Rozwalmy arbuzy!0:03:08:Klasyczna pu�apka.0:03:10:Je�eli nieostro�nie poruszysz torb�, zawleczka|wypadnie i wybuchnie.0:03:15:Z�odziej otrzyma�by bolesn� lekcj�.0:03:20:Och, serio...0:03:21:Nie pomy�la�e�, �e z�odziej wylecia�by z|naszymi baga�ami i portfelami?0:03:27:Och, rety.0:03:28:Ale, je�eli sprawimy, �e kradzie�|b�dzie ukarana...0:03:32:przyczynimy si� do zapobie�enia|przest�pczo�ci na tym terenie.0:03:34:To niska cena, zanim sta�oby si� co� gorszego.0:03:37:Przesta� zmy�la�.0:03:40:Nie jest tak ostra jak zwykle.0:03:43:Brakuje ducha w jej argumentacji.0:03:45:Od��my to na bok i zabierzmy si� za niego.0:03:48:Dobra? Rozwalmy arbuzy.0:03:50:Dobra, dobra.0:03:53:Kto najpierw? Chcesz spr�bowa�, Sagara-kun?0:03:57:Brzmi interesuj�c�. Zr�b to.0:03:59:Zrobi� co?0:04:00:Rozwal arbuza z zawi�zanymi oczami.0:04:03:Tylko tyle? �atwizna.0:04:06:Taki� pewny?0:04:07:Dawaj, zawi��� ci oczy.0:04:09:I okr�cimy ci� dooko�a.0:04:10:Kr�� si�,..., kr��.0:04:15:Powinno wystarczy�.0:04:16:Zaczynaj!0:04:20:Sagara-san, na lewo do ciebie.0:04:22:Postaraj si�.0:04:23:Nie t�dy! Sagara-kun!0:04:26:Niech idzie.0:04:28:Rety, zachowuj� si� tak dziecinnie.0:04:34:Co jest?0:04:36:Zdawa�a� si� leniuchowa� odk�d przysz�a� na pla��.0:04:39:Co?0:04:40:Dosta�a� pora�enia s�onecznego? Albo co� ci zaszkodzi�o?0:04:42:Nie, nie! Jestem jak zwykle pe�na energii!0:04:45:Naprawd�? Mam nadziej�, �e tak przedstawia si� sytuacja.0:04:53:Gdzie idziesz, Sagara-kun?0:04:55:Tutaj!0:04:56:Nie jest we wszystkim najlepszy.0:04:58:Sagara-kun, m�wi�em, �e t�dy!0:05:00:Nie tam.0:05:01:Nie powie niczego o tym.0:05:06:Kupi�am r�wnie� jeden �wie�y.0:05:09:My�l�, �e jak dla mnie wygl�da na dobry.0:05:16:Bycze oko.0:05:17:Nudna gra.0:05:18:Pr�bowa�e� pokona� mnie tak� �atw� gr�...0:05:30:Nie wi� Tokiw� i reszt�.0:05:32:W takich grach wypadki zdarzaj� si�.0:05:35:Sok z arbuza jest nieszkodliwy.0:05:37:Jeste� w kostiumie k�pielowym,|brud nie jest problemem.0:05:40:Musisz tylko obmy� pod prysznicem.|To nie problem...0:05:43:Ty szujo!0:05:53:Ona ma wi�cej...0:05:55:Ducha ni� zwykle.0:05:56:Zbyt du�o, je�li mnie pytasz.0:06:00:Kana-chan...0:06:02:*�mier� w Wenecji*|Thomas Mann0:06:13:Wiem, on ju� taki jest...0:06:23:Ale ta postawa...0:06:26:sprawia, �e trac� zaufanie.0:06:28:Cze��!0:06:31:Panienko, masz troch� wolnego czasu?0:06:34:Masz ochot� co� wypi� ze mn�?0:06:36:Nie dzi�kuj�.0:06:37:Nie jestem od tych spraw...0:06:39:Prosisz abym co� z tym zrobi�? Je�eli odm�wisz,|b�d� musia� zmniejszy� m�j apetyt.0:06:44:Co za unikalny spos�b zapraszania.|My�l� �e to zabawne, ale...0:06:50:wol� szczuplejszych ludzi, wi�c...0:06:52:Nie ma sprawy.0:06:54:M�j pan jest szczup�y.0:06:56:Pan?0:06:57:Tam czeka.0:06:59:Powiedzia�, �e chcia�by si� spotka� z tob�.0:07:05:Mizuki, mo�e poda� s�l?0:07:08:Ten arbuz jest przepyszny.0:07:10:Kazama-san, to kawa�ek Chidori-san.0:07:12:Och, tak.0:07:14:Kana-chan jeszcze nie wr�ci�a.0:07:16:Tak. Zmycie �lad�w po arbuzie nie|powinno zajmowa� tyle czasu.0:07:22:Serio tak my�lisz?0:07:24:O co ci chodzi?0:07:26:Naprawd� nic nie kapujesz, Sagara-kun?0:07:28:Tak.0:07:30:Wypadek samochodowy.0:07:32:Nag�y b�l w klatce piersiowej.0:07:33:Wej�cie na min�.0:07:35:Napotkanie zaprzysi�onego wroga i �ledzenie go.0:07:37:Albo porwanie. Jedno z tych zdarze�|jest prawdopodobne.0:07:42:Jak s�dzi�em! Mina?!0:07:43:Nie.0:07:44:Kana-chan jest z�a na ciebie, Sagara-kun.0:07:46:Ja te� ponosz� za to odpowiedzialno��,|ale to twoja wina, wi�c j� poszukaj.0:07:53:Rozumiem. Tak zrobi�.0:07:57:Naprawd� rozumie?0:07:59:Jest taki niewra�liwy.0:08:01:Mam nadziej�, �e si� pogodz�.0:08:03:Zostaw to im.|*Z mi�o�ci do pi�ciu kobiet*0:08:08:Pieni�dze gdzie� si� ko�cz�.0:08:12:T�dy, prosz�.0:08:13:W porz�dku.0:08:15:Au�, Au�! Co robisz?0:08:18:Prosz� zej��. Wiesz, to mi przeszkadza.0:08:32:Jak wielki on jest?0:08:43:Prosz�, poczekaj tutaj chwil�.0:09:00:Musi nale�e� do bogatej osoby.0:09:06:S� prawdziwe?0:09:15:Prawdziwe!0:09:17:Przepraszam.0:09:18:By�em taki szcz�liwy, straci�em g�ow�.0:09:23:Kim jeste�?0:09:24:Jestem Hyuuga Masatami.0:09:27:Prosz� wybacz mi ten spos�b sprowadzenia ci� tutaj.0:09:30:W normalnej sytuacji sam bym ci� tu przyprowadzi�.0:09:35:Jestem chory, mam zakaz wychodzenia na zewn�trz.0:09:38:Obecnie wracam do zdrowia.0:09:40:Wi�c, to ty jeste� tu panem?0:09:43:Tak.0:09:44:Wi�c, s�aby i bogaty ma�y ch�opiec naprawd� istnieje.0:09:48:Hmm, jestem pewien, �e jeste�|zaintrygowana tym zaproszeniem.0:09:53:Ale chcia�by� co� do picia?0:09:56:No dobra... Co powinnam zrobi�?0:10:01:Jest naprawd� �adny.0:10:05:S�dz�, �e pozwol� ci ugo�ci� mnie.0:10:08:Naprawd�?0:10:10:Dzi�kuj� bardzo.0:10:11:Pogoni� ludzi, by co� bezzw�ocznie przygotowali.0:10:12:Hmm...0:10:13:Kaname.0:10:14:Jestem Chidori Kaname.0:10:16:Kaname-san.0:10:19:Jakie pi�kne imi�.0:10:21:Sprawia, �e wydajesz si� spokojna i �agodna jak|kula, a jego d�wi�k jest mi�y dla moich uszu.0:10:26:Kula?0:10:27:Prosz� wybaczy�, Masatami-sama.0:10:30:Co jest, Washio?0:10:31:Go��.0:10:32:M�wi, �e powinna tu by� dziewczyna|nazywaj�ca si� Chidori Kaname.0:10:37:Co robi�?0:10:39:Sousuke?0:10:40:To przyjaciel?0:10:42:Tak, on jest...0:10:46:Kaname-san?0:10:48:On jest okropnym zbocze�cem!0:10:51:Mia�am z nim k�opot, ci�gle za mn� �azi�.0:10:53:Okropny zboczeniec?0:10:55:Tak!0:10:56:Okropny zboczeniec!0:10:59:S�ysza�e�, Washio?0:11:00:Nie mo�esz dopu�ci� takiej osoby do tej rezydencji!0:11:02:Pozb�d� si� go!0:11:03:Tak, panie.0:11:04:Takiej osoby nie ma tutaj.0:11:06:Sprawd�my to jeszcze raz.0:11:08:Wzrost 165 cm. Szesnastolatka, Japonka.0:11:12:Ma d�ugie w�osy. Nosi bia�y kostium|k�pielowy, a cia�o idealnie zdrowe.0:11:16:Nie ma znak�w szczeg�lnych.0:11:18:Dzi� nosi czerwon� wst��k�.0:11:20:Ma manicure na paznokciach...|- Nie ma jej tutaj. Prosz� odej��.0:11:36:T�umaczenie i timing: Anka0:11:41:Zosta�a pojmana?|*Ogrodowa Rewolucja*0:11:44:Tak. Szczeg�y s� pobie�ne, ale jestem pewien.0:11:47:Musimy j� natychmiast ocali�, albo|Chidori znajdzie si� w niebezpiecze�stwie!0:11:50:Znowu wyolbrzymiasz.0:11:52:Mo�e znowu �le co� zrozumia�e�.0:11:54:Zbytni optymizm jest niebezpieczny!0:11:56:Je�li nie zaczniemy dzia�a�, Chidori mog�oby...0:12:00:Nie! Przesta�cie!0:12:03:N�dznicy!0:12:04:Sagara-kun, pomy�la�e� o czym� zboczonym?0:12:08:Chidori! Nie umieraj!0:12:17:Pyszne.0:12:19:Ciesz� si�, �e ci smakuje.0:12:21:Tu rzeczywi�cie jest �adnie.0:12:27:Widok te� jest wspania�y.0:12:35:Zastanawiam si�, co te� porabia Sousuke.0:12:39:Co� ci� martwi, Kaname-san?0:12:41:Och, w�a�nie my�la�am o czym�.0:12:45:Je�eli dotyczy to tego zbocze�ca,|to nie ma si� czym martwi�.0:12:49:Ta rezydencja ma podw�jn�, a nawet potr�jn�|ilo�� urz�dze� zabezpieczaj�cych.0:12:53:Zwyczajna osoba nie prze�li�nie si�.0:12:56:Zwyczajna?0:12:58:Przepraszam, Masatami-sama.0:13:00:Co znowu, Washio?0:13:02:Dostrzegli�my intruza od strony urwiska.0:13:04:Przypuszczamy, �e to ten zboczeniec.0:13:06:Co?0:13:07:Co za facet. Podchodzi od strony|urwiska, gdzie jest mniej zabezpiecze�.0:13:11:Kaname-san! Prosz� zaufa� zabezpieczeniom!0:13:14:Samejima! Hyoudou!0:13:16:Wzywa�e� nas, Masatami-sama?0:13:19:Sp�nili�cie si�!0:13:20:Kaname-san, niech ich przedstawi�.0:13:22:Znasz ju� mojego kierowc�, Washio?0:13:25:Ten wysoki to kucharz, Samejima.0:13:27:Jego n� obecnie kroi sk�adniki, ale zwykle kroi� ludzi.0:13:32:Drugi to ogrodnik, Hyoudou.0:13:34:Ekspert w pos�ugiwaniu si� �ukiem.|Nie chybia do celu ze 100 metr�w.0:13:39:W��czaj�c Washio, pracuj� dla mnie|r�wnie� jako ochroniarze.0:13:42:We trzech s�u�yli we francuskim szwadronie.|S� profesjonalistami w walce.0:13:47:Och m�j...0:13:49:Washio, Samejima i Hyoudou.|- Panie!0:13:51:Natychmiast wyeliminujcie intruza.0:13:53:Nie tra�cie czujno�ci.0:13:54:Panie!0:13:55:Czekaj, Masatami-kun.0:13:57:Prawd� m�wi�c...|- Co jest?0:13:59:Hmm no...0:14:00:Prawd� m�wi�c... co?0:14:05:Prosz�, postarajcie si�!0:14:06:Zostaw to nam, Kaname-sama!0:14:11:Co za niespodzianka.0:14:12:Wygl... [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rafalstec.xlx.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Jedyną nadzieją jest... nadzieja. Design by SZABLONY.maniak.pl.