Strona startowa
Filtry w fotografii przyrodniczej i nie tylko [J. Mielcarski], Fotografia
Fizyka nurkowania, NURKOWANIE, teoria nurkowania
Fabijański P. - Kalendarz leśnej przyrody, Flora, fauna, łowiectwo
Fizyka nurkowania, teoria nurkowania
Fizyka budowli dla architektów, ARCHITEKTURA (czytelnia)
Fizyka sukcesu. Naukowe metody osiągania osobistego i finansowego szczęścia, OnePress
Fiz-pol-III-2014, Fizyka polimerów
Fiz-pol-IV-2014, Fizyka polimerów
Fiz-pol-VII-2014, Fizyka polimerów
Farmacja i ja 2008.02, Farmacja i ja
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bydgoszczanin.xlx.pl

  • Fizyka a Filozofia Przyrody--Szymajda-p14, Fizyka a Filozofia

    [ Pobierz całość w formacie PDF ]
    //-->Marcin SzymajdaFizyka a filozofia przyrodyIstnienie filozofii przyrody często poddawane jest pod wątpliwość.Na taki stan rzeczy wskazuje na przykład Michał Heller, pisząc:Filozofia przyrody jest bodaj najbardziej kontrowersyjnym działem filozofii.Jedynym zagadnieniem, co do którego wszyscy zgadzają się, iż powinno byćomawiane w wykładzie tej filozoficznej dyscypliny, jest problem: czy filozo-fia przyrody w ogóle istnieje? Wielu myślicieli odpowiada na to pytanieprzecząco. Ich zdaniem, po powstaniu nauk empirycznych nie pozostało jużnic sensownego, co można by powiedzieć o przyrodzie poza naukami.1Z takiego podejścia wynikałoby,żedla filozofii przyrody nic już niepozostaje do zrobienia i ma ona znaczenie co najwyżej historyczne.Chciałbym jednak spróbować pokazać,żerozumianą w odpowiednisposób fizykę można uważać za swego rodzaju odmianę filozofii przy-rody, wykorzystującą do swoich celów stosowaną w fizyce metodę ma-tematyczno-empiryczną. Propozycję takiego spojrzenia na fizykę zamie-rzam uzasadnić poprzez wskazanie na brak istotnych różnic – pomijającoczywiście te, które wynikają ze specyfiki wspomnianej metody – orazna istnienie istotnych podobieństw i związków między tak rozumianąfizyką a tradycyjną filozofią przyrody. Z takiego podejścia wynikałoby,żefilozofia przyrody nie została wyeliminowana przez nauki przyrodni-cze nie tylko dlatego, iż pewne treści filozoficzne pojawiają się w nichsamych, ale dlatego,żesama fizyka, jako wzorcowy przykład naukiprzyrodniczej, może być w pewnym sensie uważana za filozofię przyro-dy.Na wstępie chciałbym od razu zaznaczyć,żefilozofię przyrody będętu rozumiał po prostu tak, jak była ona rozumiana przez entuzjastównauk przyrodniczych w przeciwstawieniu do tychże nauk, natomiastprzez termin rzeczywistość – rzeczywistość fizyczną czy też przyrodni-czą._____________1M. Heller,Filozofia przyrody. Zarys historyczny,Znak, Kraków 2007, s. 17.Przeciwstawienie filozofii przyrody i nauk przyrodniczychŹródłoi motywację dla uprawiania tradycyjnie rozumianej filozofiistanowi niewątpliwie zdziwienie, gdy to, co dane w doświadczeniu,przestaje być oczywiste. Ujawnia się wtedy naturalna skłonność do zro-zumienia rzeczywistości, a dzięki temu wyjaśnienia tego, co dane w do-świadczeniu,przy czym istotne są tu głębia rozumienia i zakres wyja-śniania.Filozofia dąży zasadniczo do zrozumienia rzeczywistości taką,jaka ona jest „sama w sobie”, jej istoty, prawdziwej natury (nawet filozo-fia typu Kanta mówi coś na ten temat, choć w sposób negatywny), orazdo wyjaśnienia jej jako całości. Swoje cele realizuje ona przez ujęcie rze-czywistości w spójny system twierdzeń, formułowanych przy wykorzy-staniu odpowiednich pojęć, a następnie wyprowadzenie z tego systemuopisu takiej postaci rzeczywistości, w jakiej ujawnia się ona w doświad-czeniu. Same treści filozoficzne są przy tym spekulatywne: są wyprowa-dzane z intuicji dotyczących najgłębszej natury rzeczywistości i – ponie-waż związek systemu filozoficznego z rzeczywistością jest także intu-icyjny i jakościowy – nie można z nich wyprowadzićżadnychkonkret-nych przewidywań empirycznych (system filozoficzny jest, można po-wiedzieć, „potwierdzany” przez całośćświata).W tym sensie treści filo-zoficzne nie są ani potwierdzalne ani falsyfikowalne, a zatem są niewery-fikowalne empirycznie.Gdy powstały nauki przyrodnicze, w początkowym okresie ich roz-woju przypisywano im cechy, które miały je radykalnie odróżniać odtradycyjnej, spekulatywnej filozofii przyrody.Źródłoi motywację dlauprawiania nauk przyrodniczych wydawała się stanowić w przeważają-cej mierze chęć praktycznego, technicznego opanowania przyrody.Zdziwienie zeszło raczej na dalszy plan. Potrzeba zrozumienia i wyja-śnieniapozostała, ale w o wiele skromniejszej postaci. Nauka nie miałajuż dążyć ani do zrozumienia ukrytej, „prawdziwej” natury rzeczywisto-ści,ani do jej całościowego wyjaśnienia. Nauka miała ograniczać się doopisu faktów i stałych relacji między nimi, co miało w konsekwencjiumożliwiać skuteczne przewidywanie zjawisk. Nauka miała też badaćproste, wyizolowane zjawiska i aspekty rzeczywistości. Odkrywane wramach nauki treści miały być formułowane w postaci praw empirycz-nych, które to miały opisywać i wyjaśniać przebieg badanych zjawisk. Wkontekstach odkrycia i uzasadnienia nauki przyrodnicze miały być em-piryczne. Przy wyprowadzaniu swoich treści miały opierać się na fak-tach i nie wykraczać w nich poza fakty. Powszechne też było mniemanie,2żetreści te są wyprowadzane w sposób indukcyjny. Z tak sformułowa-nych treści było możliwe wyprowadzanie konkretnych przewidywańempirycznych, co umożliwiało eksperymentalne konfrontowanie twier-dzeń nauki z doświadczeniem.Nie chcę oczywiście powiedzieć,żewszyscy od początku rozumielinauki przyrodnicze w taki sposób iżefaktycznie tak one wyglądały, ależebyło to wyrazem pewnej ogólnej tendencji, pewnego klimatu intelek-tualnego, jaki panował w okresie następującym po powstaniu naukprzyrodniczych.Współczesne rozumienie fizykiWraz z rozwojem nauk, a w szczególności fizyki, oraz towarzyszącejmu refleksji metodologicznej okazało się jednak,żewiększość cech przy-pisywanych filozofii – jako odróżniających ją od nauk przyrodniczych –jest obecna w samej fizyce. Okazało się po prostu,żerzeczywiste cechyfizyki, w przeciwieństwie do cech dawniej jej przypisywanych, upodab-niają ją w coraz większym stopniu do filozofii, którą nauki miały wyeli-minować.Wraz z rozwojem fizyki następowało stopniowe przechodzenie odpraw empirycznych do teorii wyjaśniających, a w dalszej kolejności doteorii unifikujących coraz to większe obszary fizyki, obejmujących swymzakresem coraz większe obszary zjawisk i sięgających do coraz głębszychi ogólniejszych aspektów rzeczywistości. Pojawiła się wreszcie, nieroze-rwalnie związana z fizyką, współczesna kosmologia.W kontekście odkrycia okazało się,żeprzy formułowaniu teorii fizy-ka posługuje się metodą hipotetyczno-dedukcyjną, a nie indukcyjną.Teorii fizycznych nie da się po prostu wyprowadzić z doświadczenia. Bywyjaśnić i przewidzieć zjawiska trzeba coś zapostulować, przyjąć istnie-nie jakichś nieobserwowalnych bytów i struktur ukrytych „pod po-wierzchnią” zjawisk, odpowiedzialnych za ich przebieg. Pojawia się więccoraz więcej miejsca na spekulacje.W kontekście uzasadnienia okazało się,żeteorie fizyczne nie są aniweryfikowalne ani konkluzywnie falsyfikowalne, lecz co najwyżej po-twierdzalne. Wraz z postępem fizyki stopniowo doszło do dysproporcjipomiędzy rozwojem teorii a możliwościami ich doświadczalnego przete-stowania. W ramach niektórych dziedzin współczesnej fizyki teoretycz-nej, z dwóch jej składników – matematyki i doświadczenia – coraz więk-3szą przewagę zyskuje ten pierwszy. Jest to szczególnie widoczne w pro-gramach kwantowania grawitacji, czyli poszukiwaniach teorii unifikują-cej mechanikę kwantową z ogólną teorią względności. Badania w tejdziedzinie cechuje znaczne, choć nie całkowite, zmniejszenie stopniakontroli doświadczalnej w tym sensie,żeewentualne potwierdzenie mo-żetu być dalece pośrednie – jedynie przez spójną matematycznie i poję-ciowo unifikację już potwierdzonych teorii, a nawet tylko pewnychfragmentów czy aspektów tych teorii.We współczesnej fizyce pojawiają się też i takie dziedziny, w odnie-sieniu do których mamy do czynienia z zasadniczą niepotwierdzalno-ścią.Dobitnym przykładem są tu formułowane przez fizyków interpre-tacje mechaniki kwantowej. Są one niepotwierdzalne w takim samymsensie, jak filozoficzne systemy metafizyczne. Zgadzają się one z całościądoświadczenia opisywanego przez formalizm teorii, ale nie wynikają znichżadnenowe, konkretne przewidywania, które pozwoliłyby na ichkonfrontację z doświadczeniem oraz między sobą. Potwierdzalny jesttylko zinterpretowany empirycznie formalizm teorii, przez przyporząd-kowanie w odpowiedni sposób pewnym jego elementom rezultatówpomiarów. Natomiast interpretacja fizyczna całości formalizmu, to zna-czy także tej jego części, w której odnosi się on do nieobserwowalnej„strony” rzeczywistości, jest już w istocie swoistą metafizyką.Jeśli chodzi o głębię rozumienia i zakres wyjaśniania, to współczesnafizyka zajmuje się fundamentalnymi, najgłębszymi i najogólniejszymiwłasnościami i aspektami rzeczywistości. Po powstaniu współczesnejkosmologii stało się też jasne,żefizyka dąży – oczywiście tylko pod ką-tem pewnych aspektów – do opisuświatajako całości. Podobnie inter-pretacje mechaniki kwantowej stanowią próbę uchwycenia w spójnysystem pojęć całej, przejawiającej się w doświadczeniu, rzeczywistości,przy uwzględnieniu jej najgłębszego, kwantowego poziomu. W proble-mach interpretacyjnych mechaniki kwantowej dochodzi też ponowniedo głosu motyw zdziwienia, gdy danych doświadczenia nie można zin-terpretować przez utworzenie poglądowego obrazu rzeczywistości isposobu jej funkcjonowania, a wszelkie próby spójnej interpretacji pro-wadzą do różnych nieintuicyjnych konsekwencji.W tym miejscu warto jeszcze poczynić kilka uwagę na temat tego,dlaczego tylko fizykę – a inne nauki przyrodnicze już nie – zestawiamtutaj z filozofią przyrody. Otóż fizyka formułuje opis rzeczywistości przywykorzystaniu najogólniejszych pojęć odnoszących się do bytu przyrod-niczego, za pomocą których uchwytuje jego najogólniejsze aspekty i wła-4sności, a mianowicie takie, które przysługują mu na wszystkich pozio-mach złożoności. Oczywiście na wyższych poziomach, stanowiącychprzedmiot zainteresowania pozostałych nauk przyrodniczych, mogąpojawiać się pewne emergentne własności, których nie można wyjaśnićprzez redukcję do fizyki. Niemniej jednak te aspekty i własności, podkątem których fizyka bada rzeczywistość, przysługują jej na wszystkichpoziomach. Zarówno cząsteczkom chemicznym, jak i biologicznym ko-mórkom, przysługują takie własności jak masa, energia, pęd, lokalizacjaczasoprzestrzenna itp., które to własności należą do ich opisu fizyczne-go. Także prawidłowości, jakie w odniesieniu do tych aspektów i wła-sności ustala fizyka, zachowują swoją ważność na wszystkich poziomachrzeczywistości. Fizykę traktuję tu jako naukę podstawową w tym sensie,żewszystko, co zakładają i stwierdzają pozostałe nauki przyrodnicze,musi być zgodne z tym, co na temat danego aspektu rzeczywistości głosifizyka. Pozostałe nauki nie mogą wypowiadać twierdzeń, które byłybysprzeczne z rezultatami fizyki. Chemia czy biologia nie mogą zawieraćtwierdzeń nie respektujących, na przykład, zasady zachowania energii.Wreszcie, tylko fizyka sięga do tych najbardziej fundamentalnychaspektów i własności rzeczywistości. Na przykład, tylko fizyka dostarczateorii struktury czasu i przestrzeni, czyli najogólniejszych ram dla „dzia-nia się” tego wszystkiego, co jest przedmiotem badań pozostałych naukprzyrodniczych. Obiekty i procesy, stanowiące przedmiot badań chemiiczy biologii, niewątpliwie istnieją i przebiegają w czasie i przestrzeni,niemniej badanie samej struktury czasu i przestrzeni nie należy do kom-petencji tych nauk (a są to najbardziej fundamentalne struktury, jakiezakłada się przy jakimkolwiek dyskursie naukowym). Co więcej, rekon-strukcja ewolucji Wszechświata na gruncie współczesnej kosmologii,dokonywana w oparciu o znaną nam fizykę, pozwala opisać takie jejetapy, na których nawet o chemii nie mogło być jeszcze w ogóle mowy.Nie głoszę tu zatem redukcji pozostałych nauk przyrodniczych do fizyki,a jedynie to,żefizyka dostarcza opisu rzeczywistości pod względem jejnajgłębszych i zarazem najogólniejszych własności, jakie są dostępnebadaniu na gruncie nauk przyrodniczych.Wszystkie wymienione wcześniej cechy fizyki, przypisywane dawniejspekulatywnej filozofii, znajdują swój szczególny wyraz właśnie w obrę-bie prób zinterpretowania mechaniki kwantowej oraz na samym szczyciewspółczesnej fizyki teoretycznej: w dziedzinie unifikacji oddziaływań,kwantowej grawitacji i kwantowej kosmologii. W dalszej części niniej-szego artykułu chciałbym się jednak skupić na przykładach związanych5 [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rafalstec.xlx.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Jedyną nadzieją jest... nadzieja. Design by SZABLONY.maniak.pl.