Strona startowa
Flawiusz Józef - Historia Żydowska, Pisma chrześcijańskie i pokrewne, Józef Flawiusz
Formative Texts in the History of Zen Buddhism, @Buddhism
Fragment traktatu welawsko-bydgoskiego z 1657, Historia, Prawo, Traktaty, Umowy, Kroniki, Teksty Żródłowe
Film polski - streszczenie, historia filmu polskiego po 1981r
Farago&Zwijnenberg (eds) - Compelling Visuality ~ The work of art in and out of history, sztuka i nie tylko po angielsku
Furet F. Prawdziwy koniec rewolucji francuskiej, Historia Francji
Five Steps To Tyranny, Filmy - ezoteryka, mistycyzm, historia
Frantz Fanon - Toward the African Revolution (1994), Historia(2)(1)
Faszyzm - pies łańcuchowy kapitalistów, Historia
Fenomen+Davida+Icke, HISTORIA MAJÓW
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • agniecha649.htw.pl

  • Fałszywe dokumenty Gorbaczowa. Kilka faktów o Katyniu, Historia

    [ Pobierz całość w formacie PDF ]
    Kilka faktów o Katyniu
    file:///D:/Moje%20dokumenty/Moje%20dokumenty/RLK%20LBC/Dz...
    Kilka faktów o Katyniu
    Wstęp
    Niedawno odbywały się uroczystości katyńskie, podczas których Polacy po raz kolejny dali upust swojej
    nienawiści do marksizmu-leninizmu i Tow. Stalina. Katastrofa samolotu prezydenckiego w Smoleńsku,
    którym na uroczystości katyńskie lecieli najwyżsi przedstawiciele państwa polskiego, spowodowała, że o
    sprawie katyńskiej mówi się na okrągło. Skutkiem tego precedensowego wypadku było także
    zainteresowanie się przy okazji sprawą zbrodni katyńskiej przez prawie cały świat. Wszystkie media,
    mówiąc o tej katastrofie, mówiły o tym, że polskie władze udawały się do Katynia, aby złożyć hołd
    polskim oficerom „zamordowanym przez NKWD w kwietniu 1940 roku”.
    Sprawa Katynia stała się głośna, gdy 13 kwietnia 1943 r. Goebbels postanowił skłócić aliantów z ZSRR
    oraz rozbić sojusz polsko-radziecki. Magicznie „odkryto” groby polskich oficerów i z miejsca o zbrodnię
    oskarżono komunistów. Pomimo braku dowodów generał Sikorski, znający realia hitlerowskiej
    propagandy, uwierzył kłamliwym doniesieniom goebbelsowskiej propagandy. Tym samym stanął w
    jednym froncie z nazistami przeciw ZSRR.
    W sposób „niezaprzeczalny” zbrodnię katyńską zaczęto przypisywać NKWD dopiero, gdy antykomunista
    - Gorbaczow ujawnił dokumenty w tej sprawie (notka Beri z 5.03.1940 do Biura Politycznego WKP(b),
    protokół z posiedzenia Biura Politycznego, list Szepelina). Jednak dokumenty te, jak dowodzę, zostały
    sfałszowane. W dokumentach z teczki nr 1 znaleziono około 50 oznak fałszerstwa. W prawie rosyjskim
    wystarczy 7 oznak, aby dokument uznać za fałszywy.
    Przed ujawnieniem tych sfałszowanych przez klikę Gorbaczowa dokumentów, dominowała wersja
    radziecka. Kiedy polskie środowiska reakcyjne w Londynie stawiały w 1976 r. pomnik upamiętniający
    ofiary katyńskie, władze brytyjskie czyniły ogromne trudności. Polacy nie zgodzili się na usunięcie daty
    1940, w związku z czym brytyjskie Foreign Office ogłosiło, że na uroczystości nie zjawi się żaden
    przedstawiciel władz.
    Wyłamały się tylko USA, które w 1952 roku wykorzystały sprawę katyńską do walki przeciwko ZSRR.
    Przypomnijmy, że w tym czasie formacja socjalistyczna rosła w siły i zagrażała interesom amerykańskiego
    imperializmu, np. w Korei, okupowanej przez amerykańskich agresorów. Ruch komunistyczny był
    również w tym czasie ogromnym zagrożeniem wewnątrz USA dla burżuazyjnej władzy.
    W pracy obaliłem całkowicie obie wersje przypisujące odpowiedzialność NKWD – hitlerowską i
    gorbaczowską. Przytoczyłem ustalenia Komisji Burdenki, zeznania świadków (Schneidera, Wacława
    Picha, Illi Iwanowicza Kriwoja i innych), którzy nie mogli być zmuszani do składania zeznań przez władze
    radzieckie. Udowodniłem także, że zbrodni nie mogli dokonać Rosjanie, gdyż część amunicji, z której
    strzelano, jak widać na zdjęciach z prac komisji hitlerowskiej, była stalowa, a w III Rzeszy jej produkcję
    rozpoczęto dopiero w styczniu 1941 r, więc trudno byłoby z niej strzelać w kwietniu 1940.
    1 z 27
    2010-06-07 15:31
     Kilka faktów o Katyniu
    file:///D:/Moje%20dokumenty/Moje%20dokumenty/RLK%20LBC/Dz...
    Niezłomnie przekonani o nazistowskiej odpowiedzialności za zbrodnię katyńską, niesłusznie przypisywaną
    ostatnio komunistom radzieckim, jesteśmy oburzeni propagandą hitlerowsko-gorbaczowsko-burżuazyjną.
    Kłamstwo katyńskie zostało wykorzystane przez nazistów do rozbicia koalicji antyhitlerowskiej, a więc
    przeciwko Polsce. Natomiast klika Gorbaczowa wykorzystała sprawę katyńską do walki z większością
    partii przeciwną restauracji kapitalizmu prywatnego.
    Wybuch wojny polsko-niemieckiej. Wkroczenie Armii Czerwonej na terytorium zachodniej
    Ukrainy i Zachodniej Białorusi, zajmowanej przez nieistniejącą już Polskę. Los polskich
    jeńców wojennych po wzięciu do radzieckiej niewoli.
    Niemieccy agresorzy faszystowscy wkroczyli na terytorium Polski 1 września 1939 r., rozpoczynając
    wojnę polsko-niemiecką, która pokazała słabość państwa polskiego i doprowadziła do jego upadku po
    niespełna dwóch tygodniach działań wojennych. W ciągu dziesięciu dni operacji wojennych Polska
    utraciła wszystkie swoje regiony przemysłowe i ośrodki kulturalne, Warszawa przestała istnieć jako stolica
    Polski, rząd polski rozpadł się i nie przejawiał żadnych oznak życia. Władza Radziecka uznała, że państwo
    polskie i jego rząd faktycznie przestał istnieć, a więc traktaty zawarte między Polską a ZSRR utraciły moc
    prawną. Wiaczesław Mołotow w oświadczeniu z 17.09.1939 r. napisał :
    „Pozostawiona sobie samej i pozbawiona kierownictwa, Polska stała się wygodnym polem działania dla
    wszelkich poczynań i prób zaskoczenia, mogących zagrozić ZSRR. Dlatego też rząd sowiecki, który
    zachowywał dotąd neutralność, nie może pozostać dłużej neutralnym w obliczu tych faktów.
    Rząd sowiecki nie może również pozostać obojętnym w chwili, gdy bracia tej samej krwi, Ukraińcy i
    Białorusini, zamieszkujący na terytorium Polski i pozostawieni swemu losowi, znajdują się bez żadnej
    obrony.”
    Zadeklarował jednocześnie, że „Rząd sowiecki zamierza podjąć wszelkie wysiłki, aby uwolnić lud polski
    od nieszczęsnej wojny, w którą wpędzili go nierozsądni przywódcy, i dać mu możliwość egzystencji w
    warunkach pokojowych.”
    Biorąc pod uwagę tę sytuację, rząd sowiecki wydał rozkazy naczelnemu dowództwu Armii Czerwonej,
    aby jej oddziały przekroczyły granicę i wzięły pod obronę życie i mienie ludności zachodniej Ukrainy i
    zachodniej Białorusi. Warto zauważyć, że na terenach, które zajęła Armia Czerwona w 1939 r., Polacy
    stanowili mniej niż 50% mieszkańców. W niektórych miejscach stanowili jedynie 20%, polski był
    praktycznie tylko Lwów. W okresie reżimu sanacyjno-faszystowskiego, Białorusini i Ukraińcy byli ludźmi
    niższej kategorii, a ich działania narodowo-wyzwoleńcze, zabiegi na rzecz przyłączenia się do USRR i
    BSRR, były krwawo tłumione.
    17 września Armia Czerwona wkroczyła na tereny polskie, a w rzeczywistości wyzwoliła zachodnią
    Ukrainę i zachodnią Białoruś, wyłączając Białostocczyznę, która była rejonem typowo polskim. Polscy
    2 z 27
    2010-06-07 15:31
     Kilka faktów o Katyniu
    file:///D:/Moje%20dokumenty/Moje%20dokumenty/RLK%20LBC/Dz...
    oficerowie zostali wzięci do niewoli. Uwięziono ich w trzech obozach : kozielskim, ostachowskim,
    starobielskim. Do kwietnia 1940 r. posiadali status jeńców wojennych. O ile większość znalazła się z
    powrotem na wolności jako obywatele ZSRR, z przyczyn politycznych zdecydowano się na zatrzymanie
    pewnej części z nich oraz rozpoczęcie postępowania karnego. Część z nich została oskarżona o zbrodnie
    wojenne z 1920, masowe rozstrzeliwanie radzieckich jeńców oraz działalność dywersyjną i terrorystyczną
    przeciwko ZSRR. Ich sprawą zajmowała się Komisja Specjalna NKWD. Przygotowania do pracy Komisji
    rozpoczęły się w grudniu 1939 roku. 20.02.1940 r. wszystkich chorych i inwalidów zwolniono. Sama
    Komisja Specjalna rozpoczęła swoją działalność 16.03.1949 roku, według zasad wyrażonych poniżej :
    1.Nadać status zbrodniarzy wojennych osobom uznanym za niebezpiecznych dla społeczeństwa. Skazać
    na zesłanie na okres do 5 lat pod nadzorem publicznym do obszarów wyznaczonych przez NKWD.
    Zabronić na okres 5 lat rezydowania w stolicach, większych miastach i centrach przemysłowych ZSRR.
    Uwięzić w zakładach poprawczych i odizolować na okres do 5 lat. Osoby nie będące obywatelami ZSRR a
    uznane za niebezpieczne, wydalić z ZSRR
    2.Nadać status zbrodniarzy wojennych osobom skazanym za szpiegostwo, sabotaż, dywersję i działalność
    terrorystyczną i skazać na 5-8 lat więzienia.
    3.W celu realizacji decyzji postanowionych w pkt. 1 i 2, Ludowy Komisariat Spraw Wewnętrznych działa
    pod przewodnictwem Komisji Specjalnej, składającej się z a) Asystenta Ludowego Komisariatu Spraw
    Wewnętrznych, b)przedstawiciela NKWD z RFSRR, c) Szefa Centralnego Urzędu Milicji, d) Ludowego
    Komisarza republiki, której dotyczy.
    4.Oskarżyciel publiczny lub jego asystent w przypadku nie zgadzania się z decyzją Komisji Specjalnej
    NKWD ma prawo odwołania się do Prezydium Centralnego Komitetu Wykonawczego ZSRR. W tym
    przypadku, wykonanie decyzji Komisji Specjalnej jest zawieszone aż do decyzji Komitetu Centralnego.
    5.Decyzje Specjalnego Komitetu NKWD w związku z uwięzieniem w zakładach poprawczych w każdym
    pojedynczym przypadku muszą zawierać załączniki zawierające powód, dla którego zastosowano te
    środki, obszar oraz czas uwięzienia.
    Źródło : Magazyn Historyczno-Wojskowy, wrzesień 1993 ( dokument odtajniony w 1993)
    Ci, którzy zostali uniewinnieni, wracali do statusu jeńców, bądź byli zwalniani. Komisja Specjalna
    zadecydowała, że ci którzy zostaną uznani za winnych, zostaną pozbawieni przywileju prowadzenia
    korespondencji. Rząd radziecki mógł to zrobić, gdyż ludzie ci mieli status więźniów kryminalnych, a nie
    jeńców wojennych. Z przyczyn politycznych działania te utrzymywano w tajemnicy. Proszę zwrócić
    uwagę, że ci, którzy pozostali w obozach jenieckich, mieli prawo do utrzymywania korespondencji. Ci,
    którzy zostali uznani przez Komisję Specjalną za winnych, zostali przemieszczeni do specjalnych więzień
    w okolicy Smoleńska, i zmuszeni do pracy przy budowie drogi Moskwa-Mińsk - już bez możliwości
    pisania i otrzymywania listów.
    Polscy oficerowie w obozach specjalnego przeznaczenia : 1-ON,
    2-ON, 3-ON.
    jest to fakt. Istnienie tych obozów oraz że polscy oficerowie żyli po kwietniu 1940 r., Istnienie obozów
    pracy, do których zesłani zostali polscy oficerowie, posiadający status więźniów kryminalnych, negują
    3 z 27
    2010-06-07 15:31
     Kilka faktów o Katyniu
    file:///D:/Moje%20dokumenty/Moje%20dokumenty/RLK%20LBC/Dz...
    burżuazyjni propagandziści, nazywani „historykami”. Jednak potwierdziły setki świadków, większość
    podczas prac komisji radzieckiej, kierowanej przez najwybitniejszego chirurga radzieckiego, twórcę
    pierwszego na świecie instytutu neurochirurgicznego – Nikołaja Burdenkę. Do burżuazyjnych historyków
    te zeznania nie przemawiają, nie mając żadnych dowodów, twierdzą, że zeznania zostały wymuszone. W
    rzeczywistości, nikt składający zeznania, ani nikt z ich rodziny, nie skarżył się po upadku ZSRR. Jedyny
    świadek (kobieta pracująca u Niemców),zeznający podczas prac komisji Burdenki, który dożył upadku
    ZSRR, potwierdził zeznania.
    Żeby nie było wątpliwości, powołam się na zeznania ludzi, którzy nie mogli być szantażowani przez
    Rosjan.
    1.
    Protokół z przesłuchania świadka William Galii Schneider z 05.06.1947, w: Bamberg,
    amerykańska
    strefa okupacyjna, ul. Jakobsberg 22 w obecności prokuratora dr. Sawickiego. Oryginał w j. polskim
    (niestety nie posiadam). Z: Архив внешней политики Российской Федерации. Фонд 07, опись
    30а, папка 20, дело 13, л.л. 24-29. Подлинник.
    W. Schneider, obywatel niemiecki, przebywał zimą 1941-1942 w areszcie śledczym wraz z niemieckim
    oficerem oskarżonym o defetyzm i skazanym na śmierć. Oficer opowiedział Schneiderowi o tym, jak jego
    pułk późną jesienią 1941 roku dokonał masowego mordu na ponad 10000 polskich oficerów w Katyniu.
    Jako przyczynę morderstwa została wymieniona chęć wyeliminowania polskiej kadry tak, aby nie
    zagrażała tyłom niemieckim.
    2.
    Oświadczenie Wacława Picha, z 6.04.1953, złożone w Lublinie, przy ul. Bernardyńskiej 16/2. Z:
    рхив внешней политики РФ, ф. 07, опись 30а, пор. 13, папка 20, лл.50-80. Подлинник.,
    Wacław Pich twierdzi w swoim oświadczeniu (z 1953 roku), że znajdował się w obozie 2-ON latem i
    jesienią 1941 roku wraz polskimi oficerami. Opisuje szczegóły zorganizowania obozu zajętego przez
    Niemców. Pisze także o tym, w jakich okolicznościach pijany żołnierz niemiecki strzelał do niego w tył
    głowy, lecz strzał okazał się nie być śmiertelny, a sam Pich odzyskał przytomność leżąc w dole pełnym
    ludzkich ciał. Cudem udało mu się wydostać i uciec. W swoim oświadczeniu twierdzi, że jest jedną z
    niewielu osób, które przeżyły masakrę.
    Szczegóły opisywane przez Picha potwierdzają wersję zawartą w raporcie Burdenki.
    Wacław Pich nigdy nie odwołał swoich zeznań, ani on, ani jego rodzina nie zgłaszała wymuszania zeznań,
    nawet po upadku PRL-u. Poza tym trzeba być naiwnym, żeby uwierzyć, że człowiek, który, według
    oficjalnej wersji, miał być zabity przez NKWD, złożył takie zeznania.
    RLK będzie poszukiwać rodzinę pana Wacława (zakładamy, że z raną postrzałową głowy już nie żyje),
    aby poznać szczegóły sprawy, a także przeprowadzić wywiad – mamy nadzieję, że nie będą bali się mówić
    4 z 27
    2010-06-07 15:31
    Kilka faktów o Katyniu
    file:///D:/Moje%20dokumenty/Moje%20dokumenty/RLK%20LBC/Dz...
    prawdy. Jeżeli ktoś ma jakieś informacje o panu Pichu, albo wie, gdzie mieszka jego rodzina, prosimy o
    kontakt – zaoszczędzimy wiele czasu.
    3.
    Oświadczenie Illii Iwanowicza Kriwoja (ur. 1921), złożone w Prokuraturze Generalnej, (prokurator
    Ustinow), w dniu 26.10.2004 roku.
    Kriwoj zeznał, że w latach 1940-1941 był uczniem Akademii Wojskowej i w ramach ćwiczeń przebywał w
    rejonie Smoleńska, a zwłaszcza linii kolejowej Smoleńsk-Mińsk. Twierdzi również, że latem 1940 roku i na
    początku lata 1941 roku ("aż do wybuchu wojny") regularnie widywał polskich oficerów, zawożonych
    ciężarówkami do i z pracy przy remoncie drogi do Witebska. Kriwoj powiedział, że "z pełną
    odpowiedzialnością i kategorycznie oświadcza, że widział polskich jeńców kilka razy na początku lata
    1941 roku.". Zeznanie to zasługuje na szczególną uwagę, gdyż zostało złożone przed antykomunistycznym
    sądem w 2004 roku. Zanim zeznawał w Prokuraturze Generalnej, wielokrotnie składał podobne zeznania
    w gazetach.
    4. Zeznania wielu świadków w książce „Nouveaux Dossiers Secrets” Alaina Decauxa – francuski
    historyk, współpracownik generała De Galla. Prowadził on audycję radiową, w której mówił o Katyniu.
    Odzew listowny naprowadził go na nieznane ślady, które rozwinął w bezpośrednich rozmowach. W swojej
    książce umieścił liczne zeznania ludzi z poza ZSRR. Oto kilku z nich :
    Katerina Deville
    – młoda Francuska, która tuż przed wojną była w Polsce, a potem wstąpiła do Armii
    Czerwonej. Po wojnie miała wyjątkowo złe zdanie o „radzieckich katach”, z niechęcią odnosiła się do
    Stalina. Mimo to uważa, że za Katyń odpowiedzialni są Niemcy.
    Sprawa Katynia niezbyt ją interesowała i swoją opinię wyrobiła sobie przypadkiem. W 1941 roku była we
    Lwowie, gdzie starała się uzyskać informacje o swoim wujku, zamkniętym w tamtejszej twierdzy od 1939
    roku wraz z innymi więźniami, których w 1941 miano wypuścić. Wujka nie znalazła, ale za to dowiedziała
    się, że w więzieniu przebywał inny jej bliski znajomy, Zbigniew Bogusski . Dostał się do niewoli
    radzieckiej we wrześniu 1939 jako polski żołnierz. Umieszczono go w Kozielsku, skąd uciekł, ale
    ponownie go złapano i umieszczono tym razem w tym więzieniu we Lwowie. Francuzka miała kontakt ze
    swoim znajomym w kwietniu 1941 roku. Potem w walkach była ranna i wieści o Katyniu ogłoszone przez
    Niemców dosięgły ją w szpitalu. Temat niezbyt ją interesował. Miała sporo znajomych wśród Polaków i za
    ich przykładem była skłonna uwierzyć wersji Goebellsa. Po wyzdrowieniu została przydzielona do
    asystowania Berlingowi przy jego wizycie w Katyniu. Tam wg jej relacji wszystko zostało tak, jak Niemcy
    to zostawili (barak z dokumentami w gablotach, uporządkowane papiery itd). Na liście ofiar odnalazła
    swojego wujka, którego szukała we Lwowie oraz Zbigniewa Bogusskiego. Skrzynka przypisana do jej
    wujka była pusta, a za to skrzynka jej znajomego zawierała jego zdjęcie z dzieciństwa i list do matki z
    marca 1940 roku z jego podpisem. Po kilku miesiącach spotkała Zbigniewa w Polsce, szczerze
    zdumionego listem, który jakoby miał napisać do matki. W czasie, kiedy miał niby pisać ten list, znajdował
    się zupełnie gdzie indziej. Podpis był jego, tylko listu takiego nigdy nie napisał. Katarina uznała tym
    samym, że Katyń to oszustwo Niemców. Wg niej papiery znalezione w kieszeniach zabitych to dzieło
    ekipy fałszerzy Schellenberga (tego, który w zeznaniach przed aliantami przyznać miał, że Katyń to
    fałszerstwo, tylko, że zeznania zaginęły, wspomina o nich jedynie notka prasowa z tego okresu). Kataryna,
    znająca język rosyjski, rozpytywała miejscową ludność. Dowiedziała się z tego źródła, że jesienią 1941
    5 z 27
    2010-06-07 15:31
      [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rafalstec.xlx.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Jedyną nadzieją jest... nadzieja. Design by SZABLONY.maniak.pl.