Strona startowa
Fahrenheit 451 (1966), film - dramat, psychologiczny, nihilistyczny
Funny Games (1997), film - dramat, psychologiczny, nihilistyczny
Feed (2005), film - dramat, psychologiczny, nihilistyczny
Farkas-Ukryte rzeczywistości, ►⚕EZOTERYKA,samouzdrawianie, psychologia⚕
Fenomenologiczna koncepcja świadomosci, Psychologia
Furmaga L. - Gwalt, Psychologia
Freud- Kultura jako źródło cierpień- opracowanie, Psychologia
Flashbacks.Of.A.Fool.DVDRip.XviD-DoNE.1, filmy(H; czekolada)
Fire.With.Fire.2012.HD 720p.BRrip.x264. Napisy PL, @@@ FILMY HD. Wielka Rozdzielczość, Mała Waga. SPRAWDŹ TO !!!
Fobia społeczna, Fobia społeczna
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • plytydrogowe.keep.pl

  • Freud wiecznie żywy - Solms, Psychologia

    [ Pobierz całość w formacie PDF ]
    Koncepcje Freuda
    sprzed stu lat
    pozwalajà ujàç
    wyniki badaƒ
    nad biologià
    mózgu w spójne
    ramy teoretyczne
    wiecznie
    ˝ywy
    Mark Solms
    Freud
    Freud w m∏odoÊci
    (oko∏o roku 1891)
    przesz∏oÊci nawet przez cz´Êç psycho-
    analityków. Freud by∏ ju˝ tylko historià.
    W nowej psychologii zmieni∏ si´ sposób
    myÊlenia: osoby cierpiàce na depresj´
    czujà si´ nieszcz´Êliwe nie dlatego, ˝e
    coÊ naruszy∏o ich najwczeÊniejsze zwiàz-
    ki uczuciowe z okresu niemowl´ctwa,
    ale dlatego, ˝e zachwianiu uleg∏a równo-
    waga chemiczna w ich mózgu. Tylko ˝e
    psychofarmakologia nie przedstawi∏a
    ca∏oÊciowej teorii osobowoÊci, emocji i
    motywacji – nowego wyt∏umaczenia, jak
    funkcjonujemy. Bez takiego modelu ba-
    dacze mózgu skoncentrowali si´ na wy-
    cinkowych zagadnieniach, tracàc zain-
    teresowanie ogólnym obrazem.
    DziÊ jednak obraz ten znów znalaz∏ si´
    w centrum uwagi i okaza∏o si´ niespo-
    dziewanie, ˝e niewiele ró˝ni si´ od tego,
    który sto lat temu naszkicowa∏ Freud.
    Konsensus jest nadal odleg∏y, ale coraz
    wi´cej badaczy uk∏adu nerwowego o ró˝-
    nych orientacjach dochodzi do tego sa-
    mego wniosku co Eric R. Kandel z Co-
    lumbia University, laureat Nagrody Nobla
    w dziedzinie fizjologii i medycyny w ro-
    ku 2000 – ˝e psychoanaliza stanowi „na-
    dal najbardziej spójne i intelektualnie sa-
    tysfakcjonujàce podejÊcie do umys∏u”.
    Freud powróci∏ i to nie tylko na polu
    teorii. Interdyscyplinarne grupy robo-
    cze pracujà nad po∏àczeniem dwóch do
    niedawna odr´bnych i niekiedy prze-
    ciwstawnych dziedzin – badaƒ nad uk∏a-
    dem nerwowym i psychoanalizy – nie-
    mal w ka˝dym wi´kszym mieÊcie Êwiata.
    Wspó∏pracujà one w ramach Interna-
    tional Neuro-Psychoanalysis Society,
    które organizuje dorocznie kongres i
    wydaje cieszàce si´ powodzeniem czaso-
    pismo
    Neuro-Psychoanalysis
    . Dowodem
    na to, ˝e idee Freuda wróci∏y do ∏ask,
    jest sk∏ad rady naukowej pisma, w któ-
    rej zasiadajà najwi´ksi wspó∏czeÊni ba-
    dacze behawioralnych aspektów uk∏a-
    du nerwowego, m.in. Antonio R. Dama-
    sio, Eric R. Kandel, Joseph E. LeDoux,
    Benjamin Libet, Jaak Panksepp, Vila-
    yanur S. Ramachandran, Daniel L.
    Schacter i Wolf Singer.
    Naukowcy ci chcà wspólnie wypra-
    cowaç, jak to okreÊla Kandel, „nowe ra-
    my intelektualne dla psychiatrii”. Wy-
    glàda na to, ˝e naszkicowany przez
    Freuda uproszczony model organizacji
    psychiki odegra tu takà rol´, jak Darwi-
    nowska teoria ewolucji w rozwoju ge-
    netyki molekularnej – stanie si´ szkie-
    letem pozwalajàcym w sposób spójny i
    logiczny organizowaç wy∏aniajàce si´
    PRZEZ CA¸Ñ PIERWSZÑ PO¸OW¢ XX WIEKU
    próby wyjaÊnienia dzia∏ania ludzkiego
    umys∏u by∏y zdominowane przez idee
    Sigmunda Freuda. Stawia∏ on zasadni-
    czà tez´, ˝e du˝a cz´Êç motywów na-
    szych dzia∏aƒ kryje si´ w nieÊwiado-
    moÊci. Co wi´cej, aktywnie wypierajà
    je ze ÊwiadomoÊci mechanizmy repre-
    sji (wyparcia). Aparat wykonawczy psy-
    chiki (ego) odrzuca wszelkie nieÊwiado-
    me pop´dy (id), które mog∏yby sk∏aniaç
    nas do zachowaƒ niezgodnych z naszà
    wizjà siebie samych, wytworzonà przez
    cywilizacj´. Represja jest konieczna,
    gdy˝ pop´dy przybierajà zewn´trznà for-
    m´ niepohamowanych nami´tnoÊci,
    dzieci´cych fantazji i ˝àdz o charakte-
    rze seksualnym lub agresywnym.
    Freud a˝ do Êmierci w 1939 roku
    twierdzi∏, ˝e przyczynà choroby psy-
    chicznej jest zawodnoÊç mechanizmów
    wyparcia. Fobie, stany l´kowe i natr´c-
    twa sà skutkiem wtargni´cia ukrytych
    pop´dów w sfer´ zachowaƒ wolicjonal-
    nych. Celem psychoterapii jest wi´c do-
    tarcie do tkwiàcych w nieÊwiadomoÊci
    przyczyn objawów neurotycznych i pod-
    danie ich dojrza∏ej, racjonalnej ocenie,
    która pozbawi je si∏y oddzia∏ywania.
    Poczàwszy jednak od lat pi´çdziesià-
    tych XX wieku, kiedy badania nad umy-
    s∏em i mózgiem sta∏y si´ bardziej wyra-
    finowane, specjaliÊci zacz´li sobie coraz
    wyraêniej uÊwiadamiaç, ˝e Freud przed-
    stawi∏ na poparcie swej teorii nader wà-
    t∏e dowody. Jego podstawowà metodà
    badawczà nie by∏ eksperyment kontro-
    lowany, tylko prosta obserwacja pacjen-
    tów w warunkach klinicznych, po∏àczo-
    na z refleksjà teoretycznà. Terapie
    farmakologiczne zyskiwa∏y na popular-
    noÊci, a biologiczne podejÊcie do chorób
    psychicznych stopniowo usun´∏o psy-
    choanaliz´ w cieƒ. Sam Freud, gdyby
    ˝y∏, móg∏by powitaç taki rozwój wypad-
    ków z zadowoleniem. Jako ceniony w
    swojej epoce specjalista od uk∏adu ner-
    wowego cz´sto mawia∏: „Niedostatki na-
    szego opisu przypuszczalnie znik∏yby,
    gdyby uda∏o nam si´ przejÊç od katego-
    rii psychologicznych do fizjologicznych
    i chemicznych”. Nie dysponowa∏ jednak
    wiedzà ani technikà, które pozwoli∏yby
    mu poznaç organizacj´ mózgu czy to
    osoby zdrowej, czy neurotycznej.
    W latach osiemdziesiàtych XX wieku
    poj´cia ego i id by∏y uznawane za relikt
    Przeglàd /
    Modele umys∏u
    n
    Freudowskie koncepcje ego, id i wypartych pragnieƒ zdominowa∏y na wiele lat
    podejÊcie do chorób psychicznych. W miar´ poznawania zachodzàcych w mózgu
    procesów chemicznych miejsce tego modelu zajà∏ biologiczny opis umys∏u
    w kategoriach funkcjonowania neuronów.
    n
    Jednak obraz procesów chemicznych w mózgu wy∏aniajàcy si´ z najnowszych
    prób integracji odkryç w dziedzinie neurologii potwierdza trafnoÊç ogólnego modelu
    naszkicowanego przed blisko wiekiem przez Freuda. Coraz wi´cej naukowców pragnie
    obecnie po∏àczyç neurologi´ i psychiatri´ w jednà teori´.
    76
    ÂWIAT NAUKI
    CZERWIEC 2004
    szczegó∏y. RównoczeÊnie badacze znaj-
    dujà dowody prawdziwoÊci twierdzeƒ
    Freuda i identyfikujà mechanizmy odpo-
    wiedzialne za opisywane przez niego
    procesy umys∏owe.
    Ale nie uniemo˝liwia im to wywierania
    wp∏ywu na nasze uczucia i zachowania
    w doros∏ym ˝yciu. Trudno by∏oby zna-
    leêç neurobiologa rozwojowego, który
    nie wierzy∏by we wp∏yw wczesnych do-
    Êwiadczeƒ niemowl´cia, a zw∏aszcza je-
    go kontaktu z matkà, na charakter po-
    wstajàcych w mózgu po∏àczeƒ, od
    których w zasadniczy sposób zale˝y je-
    go przysz∏a osobowoÊç i zdrowie psy-
    chiczne. A jednak ˝adnego z tych do-
    Êwiadczeƒ nie mo˝na sobie Êwiadomie
    przypomnieç. Widaç coraz wyraêniej,
    ˝e za du˝à cz´Êcià czynnoÊci umys∏u
    kryje si´ nieÊwiadomoÊç.
    cje. Tez´ t´ potwierdzajà jednak coraz
    liczniejsze opisy jednostkowych przy-
    padków. Z najbardziej znanym z nich
    zetknà∏ si´ Ramachandran – specjalista
    w dziedzinie neurologii behawioralnej
    z University of California w San Diego
    – podczas prowadzonych w 1994 roku
    badaƒ nad pacjentami z anozognozjà.
    Uszkodzenie prawego p∏ata ciemie-
    niowego sprawia, ˝e osoby te nie zdajà
    sobie sprawy z w∏asnych powa˝nych
    defektów somatycznych, jak parali˝ koƒ-
    czyny. Kiedy Ramachandran wywo∏a∏
    u jednej z pacjentek sztuczne zwi´ksze-
    nie aktywnoÊci prawej pó∏kuli mózgu,
    zda∏a ona sobie spraw´, ˝e ma spara-
    li˝owanà lewà r´k´ i ˝e by∏a ona spa-
    rali˝owana przez ca∏y czas, odkàd osiem
    dni wczeÊniej dozna∏a wylewu. Dowo-
    dzi to, ˝e nieÊwiadomie rozpoznawa∏a
    i rejestrowa∏a swoje u∏omnoÊci w ciàgu
    poprzednich oÊmiu dni, choç w sposób
    NieuÊwiadomiona motywacja
    KIEDY FREUD
    sformu∏owa∏ podstawowe
    za∏o˝enie, ˝e wi´ksza cz´Êç procesów
    umys∏owych determinujàcych nasze co-
    dzienne myÊli, uczucia i akty woli za-
    chodzi nieÊwiadomie, wspó∏czeÊni uzna-
    li, ˝e jest ono nie do przyj´cia. Dzisiejsze
    odkrycia potwierdzajà jednak istnienie i
    kluczowà rol´ procesów zachodzàcych
    nieÊwiadomie. Okazuje si´ na przyk∏ad,
    ˝e u pacjentów, którzy utracili zdolnoÊç
    do Êwiadomego zapami´tywania wyda-
    rzeƒ w wyniku uszkodzeƒ pewnych cz´-
    Êci mózgu, „niepami´tane” prze˝ycia wy-
    wierajà wyraêny wp∏yw na zachowanie.
    SpecjaliÊci od poznawczych aspektów
    funkcjonowania uk∏adu nerwowego wyja-
    Êniajà to istnieniem odr´bnych systemów
    pami´ci do przetwarzania informacji w
    sposób „jawny” (Êwiadomie) i „utajony”
    (nieÊwiadomie). Freud postulowa∏ do-
    k∏adnie taki sam podzia∏ pami´ci.
    Badacze uk∏adu nerwowego zidenty-
    fikowali równie˝ systemy pami´ci nie-
    Êwiadomej poÊredniczàce w uczeniu si´
    reakcji emocjonalnych. Podczas badaƒ
    prowadzonych w New York University
    w 1996 roku LeDoux stwierdzi∏, ˝e po-
    ni˝ej poziomu kory mózgowej, Êwia-
    domie odbierajàcej bodêce, istnieje dro-
    ga nerwowa przekazujàca dostarczane
    przez zmys∏y informacje do pierwotnych
    struktur mózgu, odpowiedzialnych za
    powstawanie reakcji l´kowych. Po-
    niewa˝ droga ta omija hipokamp, w któ-
    rym powstajà Êwiadome wspomnienia,
    bie˝àce zdarzenia z regu∏y wydobywajà
    z nieÊwiadomoÊci wspomnienia wa˝-
    nych dla emocji zdarzeƒ z przesz∏oÊci,
    wywo∏ujàc Êwiadomie postrzegane, po-
    zornie irracjonalne reakcje typu: „Czu-
    j´ si´ nieswojo w obecnoÊci m´˝czyzn
    z brodà”.
    Badania nad uk∏adem nerwowym wy-
    kaza∏y, ˝e struktury o zasadniczym zna-
    czeniu dla powstawania Êwiadomych
    (jawnych) wspomnieƒ nie dzia∏ajà przez
    pierwsze dwa lata ˝ycia, co w sposób
    elegancki t∏umaczy zjawisko okreÊlane
    przez Freuda jako „amnezja dzieci´ca”.
    Tak jak podejrzewa∏ Freud, najdawniej-
    sze wspomnienia nie ulatujà nam wca-
    le z pami´ci – nie jesteÊmy tylko w stanie
    ich wywo∏aç na poziomie Êwiadomym.
    Represja zrehabilitowana
    NAWET JE
    Â
    LI
    najcz´Êciej nie uÊwiadamia-
    my sobie czynników kierujàcych naszym
    zachowaniem, nie jest to jeszcze dowo-
    dem, ˝e – jak twierdzi∏ Freud – Êwiado-
    mie t∏umimy niemi∏e dla nas informa-
    UMYS¸ I MATERIA
    Freud sformu∏owa∏ ostatecznà wersj´ swego mo-
    delu umys∏u w roku 1933 (
    z prawej; kolory do-
    dano
    ). Linie przerywane oznaczajà granic´ mi´-
    dzy procesami Êwiadomymi i nieÊwiadomymi.
    Superego wypiera instynktowne pop´dy (id), za-
    pobiegajàc zak∏ócaniu przez nie racjonalnego my-
    Êlenia. Wi´ksza cz´Êç procesów racjonalnych
    (ego) równie˝ zachodzi na poziomie automatycz-
    nym i nieÊwiadomym, tak wi´c tylko ma∏a cz´Êç
    ego (
    wypuk∏oÊç na górze
    ) odpowiada za Êwiado-
    me doznania blisko zwiàzane z percepcjà. Super-
    ego poÊredniczy w bezustannej walce ego z id o
    dominacj´. Przyjmowana obecnie w neurologii
    mapa funkcji mózgu (
    poni˝ej
    ) jest w ogólnych
    zarysach zgodna z koncepcjà Freuda. Pieƒ i uk∏ad
    limbiczny – cz´Êci mózgu odpowiedzialne za in-
    stynkty i pop´dy – odpowiadajà mniej wi´cej id
    u Freuda. Brzuszna cz´Êç p∏atów czo∏owych kon-
    trolujàca procesy t∏umienia, grzbietowa cz´Êç p∏a-
    tów czo∏owych odpowiadajàca za samoÊwiado-
    moÊç oraz kora potyliczna reprezentujàca Êwiat
    zewn´trzny – tworzà ego i superego.
    Grzbietowa cz´Êç
    p∏ata czo∏owego
    Kora potyliczna
    Brzuszna cz´Êç
    p∏ata czo∏owego
    Pieƒ mózgu
    CZERWIEC 2004
    ÂWIAT NAUKI
    77
    Êwiadomy przez ca∏y ten okres zaprze-
    cza∏a istnieniu problemu.
    Kiedy jednak efekty stymulacji min´-
    ∏y, pacjentka – co bardzo istotne – nie tyl-
    ko ponownie uzna∏a, ˝e stan jej r´ki jest
    normalny, ale zapomnia∏a nawet, ˝e przy-
    zna∏a, i˝ ma sparali˝owanà r´k´, choç
    zapami´ta∏a wszystkie inne szczegó∏y roz-
    mowy z badaczem. Ramachandran wy-
    szeÊçdziesiàtych i siedemdziesiàtych –
    osoby cierpiàce na anozognozj´ zazwy-
    czaj zaprzeczajà, powo∏ujàc si´ na ra-
    cjonalne argumenty, istnieniu niemi∏ych
    faktów i przedstawiajà wiarygodne, acz
    zmyÊlone wyt∏umaczenia swych moty-
    wowanych przez nieÊwiadomoÊç dzia-
    ∏aƒ. W ten sposób – mówi Ramachan-
    dran – lewa pó∏kula najwyraêniej stosuje
    kolejnych dni spotykaliÊmy si´ na 50 min
    u mnie w gabinecie. Podczas ka˝dej z
    tych sesji m´˝czyzna zachowywa∏ si´,
    jakby widzia∏ mnie pierwszy raz w ˝yciu
    i nie pami´ta∏, ˝e przeszed∏ operacj´
    usuni´cia guza z p∏atów czo∏owych móz-
    gu, która spowodowa∏a u niego amne-
    zj´. By∏ przekonany, ˝e wszystko jest z
    nim w porzàdku. Pytany o blizn´ na g∏o-
    Sam Freud przewidywa∏, ˝e nadejdzie dzieƒ,
    kiedy jego psychologiczne koncepcje
    zostanà uzupe∏nione danymi neurologicznymi.
    ciàgnà∏ stàd wniosek, „˝e selektywne t∏u-
    mienie wspomnieƒ jest istotnie mo˝liwe
    [...]. Kontakt [z pacjentkà] przekona∏ mnie
    po raz pierwszy o realnym charakterze
    zjawiska represji, na którym opiera si´
    klasyczna teoria psychoanalizy”.
    Podobnie jak pacjenci z „rozszczepio-
    nym mózgiem”, którym usuni´to po∏à-
    czenie mi´dzy pó∏kulami – rozs∏awieni
    pracami zmar∏ego niedawno laureata
    Nagrody Nobla Rogera W. Sperry’ego
    z California Institute of Technology z lat
    freudowskie „mechanizmy obronne”.
    Analogiczne zjawiska zaobserwowano
    tak˝e u ludzi z nieuszkodzonym móz-
    giem. Jak zauwa˝y∏ neuropsycholog
    Martin A. Conway z Durham Universi-
    ty w Wielkiej Brytanii w komentarzu
    opublikowanym w 2001 roku przez
    Na-
    ture
    , je˝eli potrafimy wywo∏aç wyraêne
    efekty represji u zwyk∏ych ludzi w cie-
    plarnianych warunkach laboratoryjnych,
    to w prawdziwie traumatycznych sytu-
    acjach w ˝yciu nale˝y oczekiwaç znacz-
    nie silniejszych efektów.
    wie, podawa∏ zupe∏nie niewiarygodne
    wyjaÊnienia: pozosta∏a po operacji sto-
    matologicznej lub wszczepieniu bajpa-
    sów. Oba te zabiegi faktycznie przed la-
    ty przeszed∏ i w przeciwieƒstwie do
    operacji mózgu powiod∏y si´.
    Pytany o mojà to˝samoÊç i cel nasze-
    go spotkania, odpowiada∏ ró˝nie – ˝e je-
    stem jego znajomym, kompanem do
    kieliszka, klientem, któremu udziela fa-
    chowej konsultacji, kolegà z dru˝yny
    sportowej (choç dyscyplin´, o którà
    chodzi∏o, uprawia∏ kilkadziesiàt lat
    wczeÊniej, na studiach) lub mechani-
    kiem naprawiajàcym jeden z jego spor-
    towych samochodów (nie posiada∏ w
    rzeczywistoÊci ani jednego). Zachowy-
    wa∏ si´ w sposób odpowiedni do postrze-
    ganej sytuacji: rozglàda∏ si´ po pokoju w
    poszukiwaniu piwa lub sprawdza∏ przez
    okno, gdzie stoi jego samochód.
    Przypadkowego obserwatora uderza
    ˝yczeniowy charakter z∏udzeƒ, którym
    ulega∏ pacjent. Fotopoulou obiektywnie
    potwierdzi∏a trafnoÊç tej oceny, anali-
    zujàc jego 155 kolejnych konfabulacji.
    ZmyÊlenia m´˝czyzny nie by∏y losowym
    „szumem”, tylko wynika∏y z „zasady
    przyjemnoÊci” majàcej – wed∏ug Freu-
    da – decydujàce znaczenie dla myÊlenia
    nieÊwiadomego. Pacjent po prostu prze-
    kszta∏ca∏ rzeczywistoÊç wed∏ug w∏asnych
    upodobaƒ. Podobnych obserwacji doko-
    nali te˝ inni badacze: Martin Conway z
    Durham i Oliver Turnbull z University
    of Wales. Choç nie specjalizujà si´ oni w
    psychoanalizie, tylko w poznawczych
    aspektach dzia∏ania uk∏adu nerwowego,
    to jednak interpretujà swoje odkrycia w
    kategoriach freudowskich, twierdzàc –
    w uproszczeniu – ˝e przyczynà konfa-
    bulacji jest uszkodzenie struktur uk∏adu
    limbicznego w p∏atach czo∏owych, os∏a-
    biajàce poznawcze mechanizmy kontro-
    OBRAZY SKANINGOWE MÓZGU ukazujà
    uszkodzenia powodujàce zaburzenia funk-
    cji psychicznych, które Freud móg∏ badaç
    jedynie metodami klinicznymi. Uzyskany nie-
    dawno dzi´ki zastosowaniu rezonansu ma-
    gnetycznego obraz mózgu pacjenta tworzà-
    cego megalomaƒskie konfabulacje ukazuje
    uszkodzenie (
    strza∏ka
    ) zakr´tu obr´czy – frag-
    mentu przyÊrodkowej cz´Êci p∏ata czo∏owe-
    go pe∏niàcego funkcje, które jak postulowa∏
    Freud, w normalnych warunkach blokujà
    wp∏yw nieÊwiadomych pragnieƒ na racjo-
    nalny wizerunek w∏asny jednostki.
    Zasada przyjemnoÊci
    FREUD POSZED
    ¸
    jeszcze dalej. Nie ograni-
    czy∏ si´ do stwierdzenia, ˝e du˝a cz´Êç
    naszego ˝ycia umys∏owego toczy si´ w
    nieÊwiadomoÊci, poza naszà kontrolà,
    ale utrzymywa∏, ˝e poddana represji
    cz´Êç nieÊwiadomoÊci kieruje si´ innà
    zasadà ni˝ rzàdzàca Êwiadomym ego
    „zasada rzeczywistoÊci”. MyÊlenie nie-
    Êwiadome ma charakter ˝yczeniowy i
    nic sobie nie robi z zasad logiki ani z
    up∏ywu czasu.
    Je˝eli Freud mia∏ racj´, uszkodzenie
    mózgowych oÊrodków zaanga˝owanych
    w procesy hamowania (siedziby „re-
    presyjnego” ego) powinno przestawiaç
    umys∏ na myÊlenie irracjonalne i ˝ycze-
    niowe. I to w∏aÊnie zaobserwowano u
    pacjentów z uszkodzonymi strukturami
    uk∏adu limbicznego w p∏acie czo∏owym,
    kontrolujàcymi najwa˝niejsze aspekty
    samoÊwiadomoÊci. Wyst´puje u nich
    uderzajàcy syndrom, zwany psychozà
    Korsakowa: nie zdajà sobie sprawy ze
    swej amnezji, a luki w pami´ci uzupe∏-
    niajà zmyÊlonymi opowieÊciami, czyli
    konfabulacjami.
    Neuropsycholog z Durham, Aikateri-
    ni Fotopoulou, bada∏a niedawno w moim
    laboratorium takiego pacjenta. Przez 12
    78
    ÂWIAT NAUKI
    CZERWIEC 2004
    [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rafalstec.xlx.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Jedyną nadzieją jest... nadzieja. Design by SZABLONY.maniak.pl.